tutoriale

Jak uszyć spodenki z kieszonką na telefon

DSC03161

Kiedy pokazywałam Wam uszyte przez siebie spodenki do biegania ze sprytną kieszonką, nie podejrzewałam, że wzbudzi ona takie zainteresowanie. Wydawało mi się, że to całkiem znany patent. Miałam rację – wydawało mi się. Kieszonka podbiła wiele serc, znaleźli się tacy, którzy zapragnęli ją mieć. Dzięki temu nadarzyła mi się okazja, żeby uszyć takie magiczne portasy jeszcze raz, a przy okazji pokazać tym, którzy też chcieliby stać się posiadaczami takich gatków i potrafią szyć, jak to jest zrobione.

* * *

Do uszycia takich spodenek będą potrzebne Wam:

    • wykrój portasów
    • linijka
    • dzianina
    • zamek błyskawiczny kryty lub nie
    • guma
    • sznurek (opcjonalnie)
    • wypustka/lamówka (jeśli chcecie się bawić w dekoracje)
  • rozmiar telefonu albo po prostu wymiar kieszonki, którą chcecie mieć

* * *

1. WYKRÓJ. Tym razem postanowiłam skorzystać z gotowego wykroju na krótkie spodenki, ponieważ nie szyłam ich dla siebie. Wolałam zminimalizować ryzyko jakiejś wtopy. Wybrałam wykrój z Burdy 5/2010 121A. Odrysowałam rozmiar 36 i przedłużyłam nogawkę o 2 cm. Także na wykroju dokonałam korekty szerokości paska z gumą, ponieważ miałam o centymetr węższą gumę niż zalecana. I tu przyznam się do pierwszej, ale na szczęście jedynej pomyłki – nie skróciłam stanu spodni, przez co są o te 2 cm wyższe w pasie. Mam jednak nadzieję, że zostanie mi to wybaczone.

Wskazówka: Do szerokości gumy dodajcie jeszcze 0,5 cm, kiedy będziecie planować szerokość paska. Dzięki temu guma nie będzie się wywijać, a sznurek, jeśli zdecydujecie się go użyć, da się swobodnie wciągnąć i dobrze się umości w tunelu.DSC03079

2. PLANOWANIE KIESZONKI. Moja kieszonka miała mieć rozmiar 7×13 cm. Taki jest wymiar telefonu. Ja do tego wymiaru dodałam jeszcze 1 cm szerokości, żeby oprócz telefonu mieścił się swobodnie wetknięty weń kabel od słuchawek. Docelowo więc potrzebowałam przestrzeni 7×14 cm. Wyliczyłam więc, co następuje:

  • wysokość paska + jego odszycie = 6 cm
  • wysokość górnego panelu kieszonki = 2 cm
  • wysokość dolnego panelu kieszonki = 5 cm

Razem to dało 13 cm. Tworząc w tej odległości linię równoległą do górnego brzegu formy, narysowałam sobie karczek (kolor fioletowy). Z tego karczku wyodrębniłam panel środkowy mający 1/2 szerokości kieszonki (kolor pomarańczowy) i narysowałam kieszonkę (kolor zielony). Wykrój części zadnich rozcięłam na trzy części (niebieską, żółtą oraz pomarańczową). Następnie przystąpiłam do krojenia materiału.

Wyjaśnienie: Wysokość górnego panelu kieszonki wzięła się stąd, że telefony mają mniej więcej w tym samym miejscu gniazdo na słuchawki, czyli w odległości 1,5–2 cm od krawędzi na swym krótszym boku. DSC03115

3. KROJENIE. Elementy 1 i 2 nie budzą wątpliwości. Numery 3 i 4 to karczki (zaznaczone na żółto w punkcie 2), części 5–7 to kawałki składające się na panel środkowy, czyli część z kieszonką, o czym więcej poniżej.DSC03117Na wysokość elementu nr 5 składają się pasek wraz z odszyciem (6 cm), górny panel kieszonki (2 cm) i zapasy na szwy (1 lub 2 cm); szerokość to poprzeczny wymiar kieszonki (14 cm) + zapasy na szwy. Otrzymujemy więc prostokąt o wymiarach 9 lub 10×16 cm.

Element nr 6 to dolny panel kieszonki o wymiarach 5×14 cm, czyli 7×16 cm z zapasami.

Element nr 7 to spodnia część kieszonki, coś jak worek kieszeni. Jego wymiar to nasza kieszonka 7×14 cm, a z zapasami 9×16 cm.

Wskazówka: Wszystkie elementy mają dodane zapasy na szwy o szerokości 1 cm. Jeśli będziecie wszywać gumę tak jak ja, nie należy dodawać zapasów na górnym brzegu elementów 1, 3, 4, 5.

4. SZYCIE. Najtrudniejsza część, czyli matematyka, za nami; możemy zająć się teraz przyjemnościami :).

a) KIESZONKA. Szycie rozpoczynamy od wszycia zamka (w moim przypadku to zamek kryty) i połączenia tym samym panelu górnego i dolnego kieszonki. Użyłam do tego specjalnej stopki, jeśli jednak takiej nie macie, możecie wykorzystać zwykłą stopkę do wszywania zamków.

Wskazówka 1: Jeśli będziecie wszywać zamek zwykły, uwzględnijcie w wymiarach kieszonki to, że do ostatecznego wymiaru kieszonki dojdzie jeszcze szerokość ząbków owego zamka (o,5 cm). W związku z tym należy zrobić korektę wymiarów panelu górnego oraz dolnego kieszonki i odjąć to 0,5 cm.

Wskazówka 2: W przypadku takiej kieszonki lepszym rozwiązaniem jest wszycie dłuższego zamka niż szerokość kieszonki i przycięcie później wystających taśm. Poprzednim razem wszywałam zamek dopasowany rozmiarem i miałam problem z rozłażącymi się końcówkami i brzegami. Wszywając dłuższy zamek ułatwicie sobie pracę podczas doszywania worka kieszeni oraz bocznych części karczku.DSC03121-horzNastępnie należy przyszyć worek kieszeni albo inaczej mówiąc spód kieszonki. Składamy ze sobą część wierzchnią i spodnią (7) lewą stroną do prawej. Tę spodnią część układamy, równając ją do dolnej krawędzi frontu kieszonki, spinamy szpilkami (albo fastrygujemy, jeśli komuś tak wygodniej) i zszywamy. Ja zszywałam te części luźniejszym ściegiem na szerokość stopki, traktując ten szew jako fastrygę. Potem szast prast i ucinamy wystające taśmy zamka.DSC03126-vert

b) KARCZEK. Do gotowej kieszonki doszywamy części 3 i 4, czyli boczne części karczka. Pionowe szwy obrzucamy i stębnujemy po stronie karczków (ja upodobałam sobie ściegi ozdobne – znowu w ruch poszedł plaster miodu).

Wskazówka: Jeśli wolicie użyć ściegu prostego do stębnowania, ostębnujcie szwy dwoma równoległymi szwami – jednym tuż przy linii szycia, a drugim 7–8 mm od tejże krawędzi. Dzięki temu zapasy będą zawsze dobrze wyglądać, nie będą się wywijać ani tworzyć brzydkich zgrubień. DSC03132

c) RESZTA SPODENEK. Zszywamy i obrzucamy wewnętrzne szwy nogawek (części 1 i 2).

DSC03133Następnie układamy na sobie tak zszyte przody i tyły prawą stroną do prawej i zszywamy szew środkowy. Obrzucamy go, a potem stębnujemy – z przodu wąsko tuż przy szwie (ale można też szerzej), z tyłu koniecznie ściegiem ozdobnym albo dwoma równoległymi (a w wersji doskonałej igłą podwójną – wtedy szew będzie elastyczny). Ta część spodenek jest szczególnie podatna na uszkodzenia, więc należy ją odpowiednio wzmocnić. DSC03135Mamy przody, mamy tyły, możemy więc do tyłu przyszyć karczek z kieszonką. Po zszyciu tych części obrzucamy zapasy, układamy je w dół i stębnujemy. Ja jadę wszystko plastrem. Po całej tej operacji jedne zapasy pozostają bez zabezpieczenia i stębnowania (spójrzcie na strzałę poniżej), ale nic się nie martwcie – schowają się one pod paskiem z gumą. DSC03137-vertWyjaśnienie: Jeśli będziecie szyć spodenki z zaokrąglonymi brzegami i wykańczać je wypustką, boki spodenek należy na tym etapie zostawić niezszyte. Kolejnym krokiem będzie wszywanie wypustki, a dopiero potem należy zszyć boki. Jeżeli jednak Wasze nogawki będą proste, możecie zszyć je już teraz, a następnie podłożyć nogawki lub wykończyć je lamówką/wypustką.

d) WYPUSTKA. Sprawa wygląda na prostą i taka jest w istocie. Ja rozpoczęłam od obrzucenia zapasów, bo nie byłam jeszcze zdecydowana, którego ściegu użyję do stębnowania wypustki. Jeżeli od początku wiecie, że wykorzystacie ścieg ozdobny lub igłę podwójną, możecie ten etap pominąć – od frontu będziecie mieć ładnie wykończone spodenki, a pod spodem automatycznie obrzucone zapasy. Kolejny krok to przypięcie wypustki do brzegów nogawek. Rozpoczynamy 1 cm powyżej oznaczenia rozpoczęcia łuku i lecimy przez cały przód i tył, kończąc również 1 cm powyżej oznaczenia łuku. Wypustkę przyszywamy stopką do zamków krytych, a jeśli takiej nie macie, to stopką do zamków zwykłych (jeśli macie możliwość pozycjonowania igły w swoich maszynach, ustawcie ją tak, żeby szyła tuż zgrubieniu). Następnie zawijamy zapasy pod spód i stębnujemy. Ja ostatecznie zdecydowałam się na miodek, czego pewnie i tak nie dojrzycie, bo zdjęcia pstrykałam nocą. Ale on tam jest!DSC03142e) BOKI. Tu to już naprawdę żadnych niespodzianek nie ma. Zszywamy boki, pilnując tylko, żeby nam się wszystko ładnie na łukach zeszło. Zapasy obrzucamy i układamy na zadnich częściach. Stębnujemy (ja zrobiłam to bez żadnych urozmaiceń – znowu wybrałam plaster miodu). DSC03143-vertf) PASEK Z GUMĄ. Nim przejdziemy do wszywania gumy, należy na pasku zaznaczyć miejsca na dziurki na sznurek. Moje dziurki mają około 1 cm wysokości, umieszczone są na wysokości 5 cm od górnej krawędzi spodenek i mają rozstaw 6 cm względem siebie.

Ważne: Miejsca pod dziurki, przez które przewleczemy sznurek, koniecznie podklejcie flizeliną. Inaczej maszyna może Wam odmówić posłuszeństwa i nie zechce nic wydziergać. Jak macie napownicę, możecie sobie zrobić fachowe dziurki, ale nadal zalecam podklejenie tych miejsc, żeby zabezpieczyć je przed rozciąganiem i falowaniem.

Wskazówka: Ta rada płynie z doświadczenia :). Jeśli nie jesteście zainteresowani przepasaniem się sznurkiem, polecam wszycie szerszej gumy, żeby Wam portki nie spadły podczas biegania – taka guma lepiej je przytrzyma, a Was uchroni przed kompromitującą wpadką a’la hydraulik. DSC03147-vertCzas na gumę. Jeśli ktoś woli tunel, sprawa jest prosta – szyjemy tunel i wciągamy gumę. Ja jednak wolę inny sposób i tutaj Wam go pokażę. Krok 1. to zszycie dwóch krótszych boków gumy, tak jakbyśmy układali lewą stronę na prawej – ma nam powstać obręcz. Krok 2. to ustalenie czterech punktów stycznych i na gumie, i spodenkach (w równych odległościach; ja sobie powbijałam w te miejsca szpilki) i spięcie ze sobą spodenek i gumy w tych punktach. Gumę mocujemy przy krawędzi materiału. Krok 3. polega na równomiernym rozłożeniu materiału na gumie i przypięciu go gęsto szpilkami, żeby potem nic nam się podczas szycia nie przesuwało. Najłatwiej to zrobić, naciągając gumę do szerokości materiału między jedną szpilką a drugą i spinając kolejne punkty. Krok 4. czyli szycie. Gumę i górny brzeg spodenek zszyłam zygzakiem 7×2,5 mm, naciągając ją tak, żeby materiał się nigdzie nie marszczył i nie tworzył brzydkich zakładek. Zdecydowanie pomaga w tym właśnie gęste upięcie szpilkami. DSC03151-tileDSC03156I już jesteśmy w ogródku, już witamy się z gąską, bowiem z szycia zostało nam tylko zawinięcie paska z gumą pod spód i przyszycie go. Pamiętajcie, żeby Wasz pasek, a tym samym tunel, zawierał 0,5 cm luzu, żeby guma oraz sznurek mogły sobie swobodnie pracować. DSC03157Tym razem zrezygnowałam z przyszywania paska ściegiem prostym i przyszyłam go ściegiem ozdobnym. Jak szaleć, to szaleć. DSC03159Niektórzy czynność, o której teraz napiszę, z pewnością sobie odpuszczą, ale ja jestem zboczeńcem, więc nie mogłam :D. Po przyszyciu paska można usunąć fastrygę mocującą worek kieszeni do górnej części kieszonki. Ja usunęłam, choć nikt by jej pewnie pod tym plastrem miodu nie zauważył.DSC03158Zostaje jeszcze tylko wciągnięcie sznurka i gotowe! DSC03160Wskazówka: Jeśli używacie sznurka bawełnianego, pamiętajcie, że istnieje spore ryzyko skurczenia się go w praniu. Dlatego zdekatyzujcie go wcześniej albo wciągnijcie go o jakieś 10% więcej i nie przyzwyczajajcie się do tej długości. DSC03162

* * *

PODSUMOWANIE

Całe spodenki uszyłam na maszynie domowej zwykłymi nićmi poliestrowymi. Materiał to średniej grubości dzianina bawełniana. Do uszycia spodenek użyłam czterech ściegów – prostego (długość 3 mm), drabinkowego do obrzucania zapasów, plastra miodu do stębnowania i zygzaka do wszycia gumy oraz stopek: zwykłej, do zamków krytych i overlokowej. Przygotowanie tego tutoriala zajęło mi znacznie więcej czasu niż samo krojenie i szycie. Starałam się sfotografować każdy etap, ale nie wiem, czy nie przesadziłam z liczbą zdjęć i czy na pewno będą one pomocne. DSC03163Nie sądziłam, że pisanie tutoriali to taka ciężka praca. Starałam się opisać szycie spodenek w miarę szczegółowo, pamiętając o wszystkich czynnościach, ale mogłam coś przez nieuwagę pominąć. Jeśli zechcecie uszyć sobie portasy z kieszonką i skorzystać przy tym z mojego poradnika, a natraficie na jakiegoś bubla albo coś wyda się Wam niejasne, piszcie, a ja będę poprawiać błędy i wyjaśniać, co autor miał na myśli. DSC03164Ps. Jeśli dobrnęliście do tego zdania, to jestem pełna podziwu dla Was i dla siebie też! Ostatnio takie długie pisałam wypracowania w liceum :D.

Pozdrawiam Was serdecznie!

Brak komentarzy

Skomentuj Kasia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *