Długa kamizelka i spodnie – lniany zestaw marzeń
Na początku tego roku ułożyłam sobie listę (niedługą co prawda, ale nie o ilość tu szło) rzeczy, które chciałabym koniecznie uszyć w ciągu tych dwunastu miesięcy. Tak konkretnie chodziło o różne warianty żakietów i płaszczy, po to żeby przetestować różne…
Million dollar dress, czyli po polsku „mam taką sukienkę, że dajcie mi jeszcze Oskara, a poczuję, że świat leży u mych stóp”
Okazuje się, że żeby poczuć się jak milion dolarów, wcale tych dolców nie trzeba tyle mieć. Tak właściwie to nie potrzeba ich w ogóle, wystarczy sobie natomiast sprawić odpowiednie odzienie. Niewykluczone, że sukienka, którą wreszcie udało mi się mi się…
Trochę taki dres, ale jednak nie do końca
Szycie to jest jednak nieustanna przygoda, a zarazem pasmo zaskoczeń i wyzwań sprawdzających moją odporność oraz stopień oddania szyciu. Nie żebym wcześniej o tym nie wiedziała i dopiero nagle po tylu latach się o tym przekonała. Ale to jest tak,…
Smak zwycięstwa – Projekt Burda 2019
Siedzę sobie teraz na kanapie i zastanawiam się, czy kiedyś wcześniej coś wygrałam. Jakiś konkurs, zawody, taki plebiscyt, w którym na końcu grają fanfary, a w ich akompaniamencie bardzo-ważne-osoby wręczają dyplomy i ściskają dłonie, zaś w tle słychać bicie braw.…
Słuchajcie uważnie, bo nie będę powtarzać. Płaszcz ’Allo ’Allo!
Moje doświadczenie krawieckie nauczyło mnie już wielu przydatnych rzeczy. Na przykład tego, że multitasking wcale nie sprawi, że zrobisz więcej i szybciej. Bo, powiedzmy, szyjąc sukienkę i jednocześnie gotując zupę, narażasz się na to, że pomylisz kawałek sukienki, na którym…
Haft na tiulu przysporzy ci bólu (głowy), czyli o weselnej sukience
A pamiętasz tę reklamę? Idzie sobie pewnym krokiem piękna kobieta, nagle ups! złamał jej się obcas, ale to nic, bo ona ten obcas urywa, drugi też (w tym momencie uwielbienie w oczach mężczyzny, który z niedaleka obserwuje całą scenę, rośnie…