kamizelki
Żeby nudy nie było, do spodni kamizelkę mi się uszyło
Tak sobie próbuję sięgnąć pamięcią, a sięgam wciąż daleko, i rozglądając się w jej zakamarkach nie przypominam sobie, żeby jakikolwiek inny wykrój na jakąkolwiek część garderoby miał u mnie takie wzięcie. Zdarzało mi się już szyć coś dwa, trzy razy,…
Zaklinaczka śniegu w granatowej kamizelce
Nie wiem, jakie ty masz super moce, nie wiem nawet do końca, jakie ja mam, ale od tego dnia, kiedy robiliśmy zdjęcia granatowej kamizelki będę myśleć, że na bank mam jakieś konszachty z pogodą. Albo chociaż ze śniegiem. Ale o…
Czy turkusu może być za dużo i dlaczego nie. Garnitur damski
Zupełnie nie wiem, co mnie tak pociąga w tych garniturach (albo raczej w zestawach spodnie plus marynarka, bo te moje ubrania mają zdecydowanie nieformalny charakter, więc określanie ich garniturami jest raczej na wyrost). Nie wyobrażam sobie lata bez lekkich sukienek…
Długa kamizelka i spodnie – lniany zestaw marzeń
Na początku tego roku ułożyłam sobie listę (niedługą co prawda, ale nie o ilość tu szło) rzeczy, które chciałabym koniecznie uszyć w ciągu tych dwunastu miesięcy. Tak konkretnie chodziło o różne warianty żakietów i płaszczy, po to żeby przetestować różne…
Rzucam to wszystko i…
… nie, nie jadę w Bieszczady. Chętnie bym odwiedziła, bo dawno nie byłam, ale na razie mi nie po drodze i trochę jednak daleko. Na szczęście mam kawałek swojego lasu, w nim domek, hamak, śpiew ptaków i – choć pracy…
Sesja treningowa
Dawno, dawno temu uszyłam sukienkę. Mówiąc oględnie, nie była doskonała. Nie ten materiał, nie ta forma. Mimo to z raz ją założyłam i pokazałam się światu. Potem rzuciłam w otchłań mojej szafy i skazałam na zapomnienie. Całkiem niedawno natrafiłam jednak…