spodnie
Smart casual po mojemu
Oprócz błękitnego nieba tylko spodni mi potrzeba. I koszuli. A nie, już nie, bo sobie to wszystko uszyłam. Co zaś mnie do tego skłoniło, to zaraz powiem, bo przecież to oczywiste, że nie tylko wciąż piętrząca się w szafie góra…
Żeby nudy nie było, do spodni kamizelkę mi się uszyło
Tak sobie próbuję sięgnąć pamięcią, a sięgam wciąż daleko, i rozglądając się w jej zakamarkach nie przypominam sobie, żeby jakikolwiek inny wykrój na jakąkolwiek część garderoby miał u mnie takie wzięcie. Zdarzało mi się już szyć coś dwa, trzy razy,…
Jeansowy total look
Oj, tłukłam się ja z myślami niemal do ostatniej chwili. Rozważałam różne opcje, słuchałam argumentów. Wzięłam pod uwagę każdą jedną opinię, co było o tyle łatwe, że one wszystkie w zasadzie mówiły jedno – szkoda będzie, jak stąd zniknę. No…
Nie wszystko złoto, co się świeci, czyli rzecz o tym, że sz(ż)ycie to nieustanna nauka
Nawet nie srebro, jak się okazuje, choć błyszczy okazale. Ale ten błysk zdradliwy jest i bezwzględny zarazem, bo zaraz ściąga wzrok tam, gdzie akurat może niekoniecznie chciałoby się go mieć. Bo patrzysz sobie na pięknie połyskującą krawędź kołnierza, a ta…
Kopertowa bluzka i szorty, czyli zestaw w kolorach nadmorskich wakacji
Niewiele jest projektów wśród moich szyciowych dokonań, które planowałam z jakimś wyprzedzeniem, dojrzewałam do nich, a potem skrupulatnie według planu realizowałam. Spora część to jednak wynik dość spontanicznego działania, ewentualnie potrzeby chwili, szyta na bieżąco. Nie żebym nie obiecywała sobie,…
Spodnie i sweter w kolorach ziemi
Takie to są koleje tego mojego szycia i dzielenia się efektami, a może to raczej koleiny, że tak bardzo, jak bym chciała być systematyczna, skrupulatna i zgodna z chronologią w pokazywaniu tego wszystkiego, co uszyłam, tak bardzo jednocześnie wychodzi mi…