Porsche proszę :)
28 września 2014
W sobotę był ten dzień, kiedy w ramach odskoczni od spraw ciuchowych postanowiłam zrobić coś dla Misiaka. Ponieważ jedna z poszewek na poduszkę już się mocno zużyła, zdecydowałam się wreszcie na jej wymianę. Pozostał wybór motywu…
Od koleżanki dowiedziałam się, że chłopców można podzielić według ich zainteresowań na trzy kategorie: kolejkowych, dinozaurowych i samochodowych. Ja mam bez wątpienia samochodowe dziecko 🙂 W związku z tym wybór padł na auto.
Na wstępnym etapie wyglądało to tak…
Na szczęście na końcu już znacznie lepiej 😉 Zachwyt w oczach Młodego – bezcenny.
Poprzedni
Na dobry początek
Nowsze