Kombinezon w stylu boho
Och, ile to ja się nakombinowałam, zanim wymyśliłam, co też mogłabym uszyć z tego dwumetrowego kawałka bawełny z borderem po obu stronach. I nie byłoby to takie może wyzwanie, gdyby nie to, że ta bawełna to była lekko elastyczna po…
Zmiana kursu, czyli skok w spodniowy bok
Tego lata, choć z sukienkami jestem za pan brat i chętnie je noszę, zdecydowałam ograniczyć nieco ich szycie i uzupełnić szafę o spodnie. Bo sukienek rozmaitych ci u mnie dostatek, a spodni to jednak trochę mniej. Tak bardzo przez to…
Wiśniowa sukienka
Ta sukienka, jak na moje warunki i możliwości, to była szybka akcja. Wykrój na nią wybrałam co prawda już w kwietniu, kiedy razem z materiałem na tę sukienkę kupiłam jeszcze jeden, zupełnie kolorystycznie nieprzystający do moich dotychczasowych wyborów. Cóż jednak…
Blue jeans
Nosi mnie. Czuję, że mam zespół niespokojnych nóg, niespokojnych rąk i niespokojnej głowy. Nie żebym narzekała jakoś na ten stan, ale ogrom potencjalnych działań, które mogłabym podjąć w wyniku tego nadmiaru aktywności moich członków, zaczyna mnie przytłaczać. Miotam się więc…
W stylu Claire U.
No cóż, kalendarza nie da się oszukać. Choć dni jeszcze pełne słońca, to wieczory robią się coraz chłodniejsze, słońce znika jakoś tak szybciej za horyzontem, a z drzew spadają pierwsze liście. Jesień się zbliża, jak bum cyk-cyk. Dla mnie oznacza…
No i nie zdążyłam
Tę sukienkę szyłam wyjątkowo długo. Nie dlatego, że była trudna. Wręcz przeciwnie – sądzę, że to jedna z łatwiejszych sukienek, które uszyłam. Ciągle jednak coś mnie odciągało od pracy przy niej. A to sprawy domowe, a to inne, pilniejsze rzeczy…