Zdradzieckie groszki na letniej sukience
Nie wiem, czy w moim przypadku planowanie szycia z dużym wyprzedzeniem ma jakikolwiek sens. Kiedy dochodzi bowiem co do czego, nader często okazuje się, że mi się plany pozmieniały, koncepcja albo jeszcze inny splot wydarzeń sprawił, że może i mi…
Bez drogi na skróty, czyli o najbardziej wymagającej sukience, z którą przyszło mi się zmierzyć
Która z nas nie westchnęła chociaż raz, że nie ma co na siebie włożyć? Która, dowiedziawszy się nagle o jakiejś specjalnej okazji, nie zaczęła, choćby w pamięci, wertować zawartości swojej szafy z ubraniami albo tej obok z kuponami materiałów, by…
Kryzys wieku średniego albo (r)ewolucja wśród wzorzystych upodobań
Tylko krowa nie zmienia poglądów, chociaż w sumie ja tam nie wiem, bo z żadną się bliżej nigdy nie miałam okazji poznać, dysput ze sobą też nigdy dłuższych nie prowadziłyśmy. Były to raczej spotkania okazjonalne, coś w stylu „cześć, krówko”,…
Rajstopy to zło, czyli o nowej bordowej sukience, która musiała znieść ich towarzystwo
Ale że już naprawdę ta wiosna to mogłaby nie robić takich numerów i w końcu się zdecydować, że chce nam zaoferować ciepło, dużo słońca i deszczu w sumie też, bo on jest bardzo potrzebny, ale najlepiej żeby jednak tylko w…
Wiosenna rozgrzewka z granatową sukienką
No dobra, prawdą jest, że nieużywane mięśnie zanikają (to taka metafora ma być). Z drugiej jednak strony jest ta jazda na rowerze, której to nigdy się przecież nie zapomina. Po środku tego wszystkiego zaś jestem ja z małą górką uszytych…
Najprostsza sukienka wakacyjna
W tym roku nie planowałam nic szyć przed wakacyjnym wyjazdem, bo i tym razem udajemy się na urlop do Las Sosnas. A wiadomo, jak to jest w lesie – szyszki spadają na głowę, komary czają się w każdym zacienionym kącie,…